18 lip 2013

Testowanie fotelika Caretero Fly

W zeszłym tygodniu dzięki firmie Caretero otrzymałam do testowania fotelik-nosidełko Caretero Fly przeznaczony dla dziecki 0-13 kg.
Fotelik jest w kolorzę szarym.
Otrzymany przez nas fotelik jest w kolorze szarym.



Po rozpakowaniu paczki fotelik odrazu nam przypadł do gustu. Jest dużo lżejszy niż ten który posiadamy oraz większy chociaż trudno w to uwierzyć.

Fotelik jest dużo lżejszy niż ten który posiadamy co jest istotne przy większym dziecku.

Posiada wkładkę profilującą przeznaczoną dla noworodków. Mu już z niej nie korzystaliśmy ponieważ Domi ma prawie 7 miesięcy.

Najbardziej przypadł mi do gustu daszek w foteliku. Nie jest on nakładany/naciągany na rączkę ( jak to jest w większości tego typu fotelików) tylko posiada mechanizm składania. Nie zakłóca to spokoju dziecka gdyż działa cicho i lekko. Taki daszek chroni latem dziecko przed słońcem a jesienią czy zimą przed wiatrem i deszczem.




Fotelik posiada grube, ciepłe okrycie na nóżki które jest wspaniałym rozwiązaniem w mroźne i zimne dni. Dzieki temu nie musimy stosować kocyka. My tego nie przetestowaliśmy ponieważ w taką pogodę jaka jest teraz nie było ono potrzebne.




Duże bezpieczeństwo zapewniają 3-punktowe pasy posiadające wygodną regulację. W przeciwieństwie do fotelika który posiadamy, tutaj regulacja to jast " na zewnątrz", z przodu fotelika w widocznym miejscu i nie trzeba ściagać pokrowca by dopasować długość pasów. Wystarczy wcisnąć przycisk regulacji.Pasy bardzo łatwo się zapinają. Wystarczy je złączyć razem i włożyć w klamerkę. Odpiąć można jedną ręką wciskając czerwony przycisk.
Dodatkowo pasy posiadają nakładki które dają dziecku bezpieczeństwo i wygodę. Zabezpieczają malucha przed otarciami.



Tapicerka z fotelik jest zdejmowana i wygodna w praniu. Materiał bardzo szybko schnie i nie deformuje się.

Montaż w samochodzie jest bardzo łatwo i niczym nie różni się od innych fotelików tego typu. Przy montażu należy pamietać o odpowiednim ustawieniu fotelika i dociśnieciu go do oparcia. Dziecko nalezy przewozić tyłem do kierunku jazdy.Po przypięciu fotelika nalezy pamiętać o odpowiednim ustawieniu rączki.



Istotny jest fakt, że fotelik można wykorzystać również jako leżaczek bądż kołyskę dzięki odpowiedniu ustawieniu regulowanej rączki.


Jedyną znalezioną przez nas wadą jest brak adapterów przez co jadąc z dzieckiem na zakupy musieliśmy brać cały wózek gdyż fotelika nie dało się zamontować na stelażu.


Ważne są również wrażenia małej użytkowniczki :)
Domi bardzo chętnie siedzi w foteliku, zwłaszcza kiedy jest rozłożony daszek. Uwielbia się w nim bujać bo jest lepiej wyprofilowany niż ten który posiada na stałe i łatwiej jej to przychodzi. Na samym początku zainteresowała ją naszywka która jest w środku, na tapicerce.
Ogólnie radość na jej twarzy gości.





Testuje dzięki




2 komentarze:

  1. My mieliśmy do testów łóżeczko (w pierwszym rzucie testowym ;) Mała je tak uwielbia, że śpi w nim do dziś :). Sami zaś jesteśmy właścicielami fotelika do karmienia PRIMUS też tej firmy, i tu niestety, oprócz "efektów wizualnych" to jest to niestety wielki niewypał :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dostaliście łóżeczko na własność czy zakupiliście od firmy? nam właśnie przydałoby się łóżeczko bo w naszym dno się załamało

      Usuń

SZABLON WYKONANY PRZEZ PANNAZWYCZAJNA