27 sty 2015

Ginekolog jest dermatologiem?

Jak już większość z Was wie, 19.01.2015 o godzinie 11:54 przyszedł na świat przez cesarskie cięcie mój synek Kacper. Ważył 3648g, mierzył 56 cm. Jednak długa droga pełna zakrętów, biurokracji i lekarzy nas do tego zaprowadziła. Jeśli czytaliście wcześniejszy post to wiecie, co działo się ze mną w grudniu i styczniu, jak czekałam na narodziny syna 31.12

Ze szpitalem w Wołominie miałam jeszcze jedną przygodę. 12.01.2015 od rana miałam skurcze co 8-10 minut, ból pleców i nadbrzusza. Do tego zaczęła lecieć krwista wydzielina. Zadzwoniłam do znajomej położnej, kazała położyć się i wziąć 2 tabletki No-spa forte. Po godzinie nic nie przechodziło więc kazała mi jechać do szpitala. Tak też zrobiłam, podłączono mnie w Wołominie pod KTG. Pisały się lekkie skurcze. Lekarz przyszedł, obejrzał i powiedział że może coś się zaczyna. Zaniepokoił go mój śluz w którym była ropa oraz zmiany na śluzówkach. Powiedział, że on by na moim miejscu pojechał na ostry dyżur dermatologiczny aby upewnić się, czy możliwy jest poród naturalny.

12 sty 2015

Długo mnie nie było....

Dawno nie pisałam ale już do Was wracam. Postaram się być systematyczna ( wiem, obiecałam kilka razy). Ostatnio bardzo dużo u mnie się dzieje, i to nie tylko dobre rzeczy.
W grudniu dwa razy byłam w szpitalu z powodu wysokiego ciśnienia. To była jakaś masakra.


SZABLON WYKONANY PRZEZ PANNAZWYCZAJNA