Na jednej ze stron o zdrowiu przypadkowo znalazłam informację że AZS jest inaczej nazywany skazą białkową. Byłam w szoku. Jak można takie głupoty wypisywać.
AZS może być w wyniku skazy białkowej ale to nie jest to samo. Nie można postawić znaku równości.
Skąd to wiem???
Moja córka ma skazę białkową oraz AZS. Chodziłyśmy po lekarzach, pediatrach, alergologach zanim zostało to rozpoznane.
Atopia jest to choroba występująca obecnie co u czwartego dziecka. Najwięcej alergenów powodujących AZS to te mające kontakt z układem pokarmowym, oddechowym bądź ze skórą.
AZS cechuje się tym że jest to choroba nawracająca. Nie można jej wyleczyć a jedynie zaleczyć. Charakterystyczne jest występowanie swędzenia o dużym nasileniu.Atopowe zapalenie skóry może ujawnić się w każdym wieku i ustępować samoistnie lub utrzymywać się przez całe życie z charakterystycznymi okresami remisji i zaostrzeń.
W okresie niemowlęcym występują charakterystyczne grudki, strupy, nadżerki, polakierowane policzki, pęcherzyki na rumieniowym podłożu i cienkie, matowe, łamliwe włosy. Zmiany skórne sączące często ulegają wtórnemu zakażeniu. Najczęściej lokalizują się na policzkach, czole i skórze owłosionej głowy oraz u nasady płatków usznych – nos, broda i usta są raczej wolne od zmian patologicznych. W ciężkich postaciach zaburzenia skórne mogą obejmować tułów, pośladki i kończyny po stronie wyprostnej. U około połowy dzieci zmiany skórne ustępują do końca drugiego roku życia, ale fakt pojawienia się choroby w okresie niemowlęcym zwiększa ryzyko rozwoju innych chorób atopowych, w tym astmy.
Jeśli chodzi o skazę białkową to nie koniecznie musi ona objawiać sie zmianami skórnymi. Mogą to być dolegliwości od strony brzuszka dziecka, przelewanie, nie przybieranie na wadze, kolki, intensywny płacz
my niesety sie z tym zmagamy. Maly ma AZS juz rok czasu. Teraz dopiero udalo nam sie nad tym zapanowac.
OdpowiedzUsuń