Nie było mnie dwa miesiące tutaj. Nie myślałam że już tyle czasu minęło.
Miałam doła i nie chciałam pisać nic na siłę. To nie dla mnie pisać by pisać.
Chciałam się z Wami podzielić pewnymi spostrzeżeniami.
Oglądałam dziś na TLC program o In vitro i ludziach, którzy bardzo chcą mieć dzieci ale z różnych przyczyn nie udaje im się w naturalnym sposób.
Ja wiem co znaczy czekać na upragnione dwie kreseczki na teście ciążowym, wpatrywać się w niego z nadzieją że za chwilę druga się pojawi. Czekanie co miesiąc że może właśnie tym razem się udało.
Wiem, ile potrzeba wytrwałości, cierpliwości i wsparcia drugiej osoby. Takie sytuacje wystawiają rodziny na wielkie próby. Niestety nie wszyscy tą próbę przechodzą z powodzeniem.
Nam na szczęście udało się naturalnie począć dzieci. Na Dominikę czekaliśmy długo, teraz pryz drugiej ciąży udało się bardzo szybko.
Wiele ludzi jest przeciwko in vitro i nie bardzo wiem czego. Każdy ma prawo do szczęścia. Wiele ludzi chce mieć dziecko nie z własnego egoizmu. Czemu odbierać im tą możliwość?
A co Wy myślicie o in vitro?
Dla mnie in vitro to świetna opcja dla ludzi, którzy pragną swojego dziecka a z różnych przyczyn mieć go nie mogą...Nie wiem czemu ma to niby "ingerować w naturę". Skoro to jest natura. Połączone dwie komórki -mamy i taty i dziecko, które rośnie w łonie matki. A czy to "połączenie" wynika ze stosunku czy pomocy lekarza? Dla mnie to bez różnicy naprawdę...ale ile ludzi tyle opinii. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLudzie często uważają że ludzie w ten sposób zabijają dzieci bo co dzieje się z pozostałymi zarodkami
UsuńJak dla mnie to dobre dla osób,które bardzo chcą mieć swoje dziecko ,ale nie mogą z przyczyn "wyższych".
OdpowiedzUsuńTeż często ogladam ten program i nie widzę w tej metodzie nic dziwnego a wręcz przeciwnie- to wspaniałe kiedy dzieki medycynie daje sie ludziom nadzieję na to, ze zostana rodzicami, chociaż z drugiej strony ja na miejscu tych osób starałabym sie o adopcje dziecka
OdpowiedzUsuńPozdrawiam http://nennka.blogspot.com/