Kochane, chciałam zapytać Was czy też macie problem z ciekawskim listonoszem.
Ja mieszkam w małym mieście. Często nie ma mnie w domu i przesyłki odbiera mój tata. Wkurza mnie to, że listonosz rzuca głupie komentarze np . " o znów córeczka coś zamówiła" albo " przez te młode mamusie to na poczcie ruszyć się nie można od tych paczek" albo " chyba córeczce się nudzi i w necie wyszykuje nowości".
Co go to obchodzi?? Wczoraj zapytał mojego ojca co ja tak zamawiam.
Czasem teściowa korzysta z mojego allegro i wtedy przesyłki idą na jej adres, w tym samym mieście ale kilka razy wpisała moje imie i nazwisko zamiast swojego. Wtedy były kolejne komentarze " córeczka wstydzi się już do domu zamawiać". No cholera mnie bierze, jak tak można.
Ja mam podobnie.... Jak listonosz przychodzi mówi tak: Ja u Ciebie jestem codziennie ... A ja na to : Ma PAN za to płacone, przynajmniej ma pan dzięki mnie pracę :)
OdpowiedzUsuńMój listonosz na szczęście takimi tekstami nie rzuca, może dlatego, że zawsze mu daje 2 złote, tak się u mnie w domu przyjęło ;-)
OdpowiedzUsuńNo to na prawdę masz niefajnego listonosza :/ Masz rację - co go obchodzi co kto zamawia albo jak często?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
pusta-szklanka.blogspot.com
a mój jest świetny:) nie jest wścibski, ale bardzo uprzejmy... a jak nie ma mnie w domu to przywiezie paczkę jeszcze raz:)
OdpowiedzUsuń"Mój" listonosz jest fajny ,nawet ma na mnie ksywkę,którą mnie woła i lubi przychodzić ;)
OdpowiedzUsuńNie ma co się przejmować :D Złość piękności szkodzi<3
OdpowiedzUsuń